WIADOMOŚCI

GP Australii zostanie przeniesione do Avalon?
GP Australii zostanie przeniesione do Avalon?
Jak dowiedzieli się dziennikarze Sunday Herald Sun, organizatorzy GP Australii rozważają przeniesienie wyścigu w okolice Avalon, które mieści się na przedmieściach Melbourne.
baner_rbr_v3.jpg
Australijska gazeta podaje, że organizatorzy, CAMS, otrzymali od FIA dotację w wysokości 130.000 dolarów, aby przyjrzeć się możliwościom zbudowania nowego, wartego około 200 milionów dolarów toru wyścigowego.

Nowy obiekt miałby być wyposażony już w instalację sztucznego oświetlenia czego w ostatnich latach domaga się Bernie Ecclestone. Aktualnie wyścig o GP Australii rozgrywany jest na torze Albert Park, który nie jest stałym obiektem i za każdym razem musi być budowany za pieniądze podatników.

Organizatorzy GP Australii posiadają kontrakt z FOM do sezonu 2015. Aby go przedłużyć i zabezpieczyć przyszłość wyścigu najprawdopodobniej będą musiały zajść zmiany.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

34 KOMENTARZY
avatar
Lesiex

01.03.2010 10:26

0

i kolejny super tor zostanie zamieniony na "Super cudny ale mega nudny tor" i poco to sztuczne oświetlenie. Moim zdaniem te zmiany idą w złym kierunku Ecclestone zabije ten sport.


avatar
Kimi Rajdkoniem

01.03.2010 10:31

0

Zmiany idą po to, żebyśmy i Ty i ja mogli obejrzeć wyścig o normalnej porze. Wg Berniego tak jest przyjemniej. Wg mnie tak jest wygodniej, ale od kilkunastu lat o 4 w nocy oglądam GP Australii, która ZACZYNAŁO sezon- to było jak tradycja, nie chcę by ktoś to zmieniał


avatar
Lesiex

01.03.2010 10:33

0

ja także wole wstawać wcześniej w nocy i oglądać jak jest spokój w domku. Dla prawdziwego fana wstać w nocy i to w weekend nie jest problemem. Pamiętam że czasem to nawet się nie kładłem.


avatar
Smola

01.03.2010 10:38

0

4:00 dla pasjonata to żaden kłopot. Moment brutalnego otwarcia oczy, zrobienia kawy, włączenia TV i przeniesienia się z zimnej, ogarniętej nocą Polski, na słoneczny, gorący tor w Australii z pokwikującymi mewami i gadającym Borowczykiem - jest absolutnie bezcenny! Albert Park to top 3 torów w całym kalendarzu. MUSI ZOSTAĆ!


avatar
joseph77

01.03.2010 10:52

0

Smola racja swieta racja ! zwlaszcza ze w tedy naprawde idzie spokojnie poogladac, bo moj synek ktory jeszcze za maly zeby go ftajemniczyc w F1 smacznie jeszcze spie. Pozdro dla wszystkich fanow F1 i Kubicy !


avatar
mateos4

01.03.2010 10:53

0

kolejna swietna decyzja dziadka.Zastanawiam sie juz dosc dlugo kiedy z kalendarza wypadna takie tory jak Monza czy Monte Carlo i SPA.Nie dlugo to bedzie mozna nazwac F1 seria Azjatycka bo tam sa pieniadze.Ja uwielbiam wstawac w nocy(czesto ide spac dopiero w dzien jak wszyscy dopiera wstaja to ja sie juz klade)w takim ogladaniu jest magia wiesz po co wstajesz i koncentrujesz sie na ogkladaniu wyscigu a nie sluchaniu jakis tam komentarzy zbednych.Nikt Ci nie przeszkadza w domku cisza takich wyscigow powinno byc wiecej.Pozdrawiam:)


avatar
Dr Prozac

01.03.2010 11:10

0

NIE!!


avatar
evoluzione

01.03.2010 11:14

0

Nie prznoście nam wyścigu do Avalon - taka dygresja do pewnej piosenki o "stolicy". Macie chłopy racje, ten poranny klimat jest wspaniały. I nie musze w niedziele po południu tłumaczyć czemu nie jedziemy do teściowej....


avatar
Aragorn

01.03.2010 11:34

0

Jak pisali niektórzy przede mną: dla prawdziwego kibica każda pora dnia lub nocy jest dobra, aby obejrzeć wyścig. Może mi ktoś powiedzieć dlaczego, gdy ktoś w F1 ma jakiś głupi pomysł, to tą osobą jest zawsze Berni? 6. mateos4 - Przecież Berni nie tak dawno miał plan, aby GP Włoch przenieść do Rzymu, gdzie odbędzie się kolejna bardzo ciekawa pielgrzymka bolidów F1 po ulicach miasta. Wynika z tego, że już niedługo świątynia szybkości wyleci z kalendarza. Zastanawiam się tylko co będzie następne? Monte Carlo, SPA, a może Brazylia?


avatar
Milten

01.03.2010 11:39

0

nocne wyscigi sa do bani!


avatar
bod

01.03.2010 11:56

0

Milten - zawsze możesz obejżeć powtórkę :)


avatar
Milten

01.03.2010 12:07

0

nie mowie o nocy u nas tylko na wyscigu ( singapur, abu dhabi) a australie z checia obejrzalbym o 3-4 w nocy.


avatar
bod

01.03.2010 12:16

0

Milton - Naciskając "dodajj" pomyślałem, że to miałeś na myśli - sorki za pośpiech :(


avatar
mateos4

01.03.2010 12:40

0

9. Aragorn-widocznie Berni lubi takie pielgrzymki przynajmniej nie musi czesto spogladac na klasyfikacje bo ona sie zmienia tylko wtedy gdy ktos odpadnie z wyscigu a moze on to robi dla nas,kibicow??nie chce zebysmy patrzyli na wyscig tylko na krajobraz aby w nastepnym sezonie przyjechac na ten wyscig i Berni znow kase zainkasuje to sie nazywa myslenie przyszlosciowe a ja ro sobie dopiero dzis uswiadomilem moze on nie jest wcale taki glupi??


avatar
Aragorn

01.03.2010 13:03

0

14. mateos4 - Berni kiedyś powiedział coś, co brzmiało mniej więcej tak: "gdy zaczyna się wyścig, ja chowam się w swoim biurze i zajmuję się czymś innym". Z tego wniosek, że on rzeczywiście robi to tylko dla nas, kibiców, bo jemu jest bez różnicy co dzieje się na torze. On dba o to, abyśmy mogli podziwiać piękne, zabytkowe lub nowoczesne budowle, niespotykane nigdzie indziej krajobrazy... On dba tylko o nas i nasze samopoczucie, bo przecież oczywiste jest to, że lepiej podziwiać przyrodę i rozwijać naszą kulturę, niż patrzeć na te brzydkie, walczące ze sobą o pozycje bolidy i słuchanie tych okropnych ryków silnika.


avatar
mateos4

01.03.2010 13:18

0

a czy to patrzenie na krajobrazy, zabytki, niepowtarzalne tory na ktorych nie da sie popelnic bledu ktory wyeliminuje z wyscigu to nie jest przypadkiem robione dla pieniedzy??jakby tory byly szybvkie, niebeezpieczne to czy realizator pokazywalby nam krajobraz itp,itd??Berni mysli tylko o kasie nie interesuja go wyniki tylko $$$.niech on juz odejdzie i da miejsce innym


avatar
marioblondi

01.03.2010 13:19

0

Musicie zrozumieć, że większość kibiców F1 mieszka w Europie. F1 jest tak naprawdę głównie europejskim sportem. Dlatego Bernie oraz całą reszta dba o to aby Europejczycy mogli oglądać to w przyjaznych godzinach. W sumie to popieram taki pomysł.


avatar
re-reikorp

01.03.2010 13:32

0

Tak jak rzekł Smola. Obejrzenie raz w roku wyścigu o 4 rano to dla mnie raczej przywilej niż "uniedogodnienie". Skok adrenaliny na początek sezonu, przy zapalonych czerwonych światłach... to dla zaspanego człowieka coś niesamowitego. Coś jakby ktoś krzyknął: wstawaj, dom się nam pali! SO ALIVE!


avatar
fezuj

01.03.2010 13:34

0

Czyżby pora na kolejny Tilkodrom* ?? *)Tilko (kibice papy) drom - bo na torze nic sie nie dzieje


avatar
fezuj

01.03.2010 14:10

0

18. re-reikorp - "Skok adrenaliny na początek sezonu ........ " tak mi, tobie i wielu innym to się podoba ale angole chcą oglądać w południe koniecznie w kapciach i to najlepiej z herbatką w filiżance a jak dla nich 3cia to środek nocy ( większa różnica czasowa)


avatar
quick B

01.03.2010 14:45

0

Ja nie wiem co oni sie tak tego Albert Park czepiają. Jeden z najlepszych torów


avatar
walerus

01.03.2010 15:44

0

spoko - może być nowy tor...


avatar
miszalajew

01.03.2010 15:51

0

albert park jest swietny ale jesli w avalon wybuduja szybki tor na ktorym bedzie mozna sie scigac to nie mam nic przecwko temu poza tym trzeba pamietac ze albert park to tor uliczny trzeba go postawic na czas weekendu wyscigowego co roku "za pieniadze podatnikow" Australia moze te pieniadze przeznaczyc na co innego (choc im raczej tego nie brakuje) i wychodzi na to ze jak zwykle wsyzstko rozbija sie o $$$


avatar
rembol

01.03.2010 16:04

0

kolejny tor w odstawke :( kij ze o 4 rano byl wyscig ale to nie jest problem....za nidlugo to wszytkie fajne tory rozbiara lub zmienia i zostanie tylko monaco... :(


avatar
quick B

01.03.2010 16:48

0

23 Po pierwsze tor nie zagraca centrum miasta i głównie służy w celach rekreacyjnych na co dzień a przecież ogólna infrastruktura nadal tam jest. W Monaco nie ma problemu żeby sie ścigać w dodatku gościć inne serie. Więc to żaden argument. I od kiedy to Polacy martwią sie o Australijskich podatników. Albert park jest dla mnie na równi z Monzą i Spa


avatar
Piotre_k

01.03.2010 17:05

0

Reklamy w telewizji nadawane w niedzielę o 14 kosztują o niebo więcej niż te same nadawane o 3 czy 4 rano. I tylko o to chodzi. I wszyscy na tym korzystają. (oczywiście wszyscy ci, którzy mają jakiś wpływ na podejmowane decyzje :)


avatar
pawel3012

01.03.2010 17:24

0

Jeśli chcą niech budują. Dla niektórych jest to problem wstać 3 czy 4 nad ranem, dla mnie osobiście ta pora jest lepsza bo jak jest o 14 to zawsze ktoś z rodziny przyjedzie i w spokoju się nie da obejrzeć.


avatar
lechu55

01.03.2010 17:44

0

A ja jestem na nie, chyba ze na oba tory bylyby w kalendarzu, na jednym gp australii a na drugim gp oceanii, ale to bardzo ale to bardzo malo prawdopodobne. Albert Park jest swietnym torem, nie ma potrzeby budowania nowcyh. Co to zreszta jest dla kibica F1 wstac o 3.50 w nocy zeby wyscig obejrzec? A jak nie to poworki są. Jak znam zycie to pewnie powstalby znowu piekny i cuowny i potwornie nudny wyscigowo tor. Bernie by sie pozachwycal jaki to piekny i obiekt i ze w nocy a wyscig bylby nudny jak flaki z olejem i tyle.


avatar
Juvefan

01.03.2010 17:45

0

Ja chce Melbourne, nie chce sztucznego światła. Mam gdzieś reklamy i ile kasy z nich leci kiedy wyścig jest rozgrywany o europejskiej torze. Zresztą to bylby pewne kolejny, super z wygladu a nudny tor i wyscigi w charakterze procesji jak w Abu Dhabi, Singapurze i Valencii. Nawet w Monako coś sie dzieje. Wyscigi w Melbourne zawsze sa ciekawe. Chyba tylko na Spa i Interlagos tyle sie dzieje pod wzgledem walk o pozycje. Monza to tak średnio, tak samo Malezja, no jeszcze moze w Montrealu sie cos dzieje ale reszta to nudy. Dlaczego kasa teraz jest wazniejsza niz widowisko. Czy Bernie nie ma jej juz pod dostatkiem? Gdyby nie Hamilton i Raikkonen, mistrzowie w używaniu kersu to by wyprzedzeń prawie nie było. Wyścigi o 4 w nocy dla mnie sa fajniejsze niz o 14. Samemu sie oglada, nikt nie zakloca ogladania, do tego sporo sie dzieje na Albert Park. W dzisiejszej F1 prawie nie ma wyprzedzen. Gdzie sie podzialy czasy z Kimim z McL, Schumim i Alonso z Renault ktorzy na V10 najlepiej dbali o widowisko? A moze to wszystko wina projektanta, Hermanna Tilke czy jak mu tam? To chyba on zaprojektowal tory w Bahrajnie, Chinach, Abu Dhabi, Singapurze i Valencii, czyli najnudniejsze wyscigi w kalendarzu?


avatar
krz08

01.03.2010 18:57

0

:)


avatar
pz0

01.03.2010 20:11

0

2. Kimi Rajdkoniem - a ja kilkanaście lat temu oglądałem GP Australii które zawsze KOŃCZYŁO sezon - to było jak tradycja.


avatar
marchewa20

01.03.2010 22:23

0

4. dokładnie! uwielbiam wstawać tak wcześnie na F1... idealny początek niedzieli ;]


avatar
dziarmol@biss

02.03.2010 13:48

0

31. pz0 - A ja kilkanaście lat temu nie mialem nawet szansy na oglądanie w tv ani początku ani końca ;-))


avatar
Budyn_F1

02.03.2010 16:29

0

Glupota z tym nowym torem.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu